Szkodniki w ogrodzie
Własny ogród to powód do dumy, wizytówka domu oraz miejsce do spędzania czasu i relaksowania się. Aby taki był, należy odpowiednio o niego dbać, nawozić rośliny, podlewać je, przycinać, a także walczyć z chorobami oraz szkodnikami. Mianem tych ostatnich określa się te grupy owadów, które żywią się danym gatunkiem z naszego ogrodu, niszcząc go. W wyniku podgryzania liści, czy innych części rośliny, dochodzi nawet do jej obumarcia. Należy więc różnymi sposobami walczyć ze szkodnikami, aby móc cieszyć się wspaniale wyglądającym zakątkiem. W tym celu warto odwiedzić sklep Zielony Klomb, w którym dostaniemy różne środki ułatwiające walkę z rozmaitymi szkodnikami. Jednym z nich jest ćma bukszpanowa, czyli gatunek motyla pochodzący z Azji, z rodziny Crambidae. Z wyglądu jest mały z rozstawem skrzydeł między 40 a 45 mm, o jasnobrązowym kolorze z fioletowym połyskiem, lub też białe, w obwódce brązowej.
Uszkodzenia wywoływane przez ćmę
Ćma bukszpanowa uznawana jest za bardzo inwazyjny gatunek, który żywi się bukszpanem Buxus sempervirens (bukszpan wiecznie zielony), Buxus sinica (bukszpan koreański) oraz Buxus microphylla (bukszpan drobnolistny). Uszkodzenia, jakie wywołuje, są bardzo poważne. Szkodnik najczęściej atakuje niższe fragmenty rośliny. Podgryza brzeg lub całą powierzchnię liścia. Gdy atakuje korę, uszkadza ją, a w wyniku tego prowadzi do obumarcia rośliny. Z uwagi na fakt, że walka ze szkodnikiem może okazać się trudna, warto sprawdzać, czy jaja ćmy występują na roślinie. Jest to czynność prosta, która ogranicza się do regularnego, co mniej więcej dwa tygodnie, sprawdzania liści, gałęzi. Obecność przędzy oznacza, że w tym miejscu są gąsienice lub jaja, i wówczas warto podjąć odpowiednie działania.
Walka z ćmą
W przypadku występowania larw, gąsienic, jaj czy kokonów wystarczy wstrząsnąć rośliną, a wszystko, co spadnie, można najprościej spalić. Można też ich gąsienice zebrać ręcznie. Jeśli roślina jest gęsta, należy spłukać gąsienice strumieniem wody i później podnieść i zniszczyć. Innym sposobem jest stosowanie środków ochrony roślin. Wyróżnić wśród nich można pułapki feromonowe, których celem jest uwięzienie męskich osobników, bazujące na czystych feromonach. Te się już nie wydostaną, w konsekwencji będzie mniej zapłodnionych jaj. Kolejnym rozwiązaniem jest wybór substancji, w skład których wchodzą bakterie atakujące ćmę, uśmiercając je. Stosuje się je w formie oprysku. Doskonałym sposobem, w przypadku gęstych roślin, jest stosowanie środków o działaniu systemicznym, który polega na tym, że substancja dostaje się do rośliny, a w konsekwencji owad poprzez jej podgryzanie żywi się również preparatem. Warto zawsze dopytać specjalistów o to, jakiego rodzaju substancje polecają z oferty ich sklepu. Walka będzie trudna, ale ostatecznie jest do wygrania, różnymi sposobami.
